sobota, 22 lutego 2014

Rozdział 11 .

Gdy Julia poszła do domu , Rose już na nią czekała .
- Hej i jak tam było na kręglach . - spytała się Rose .
- Grało się  super , lecz gdy wracaliśmy zaczął padać deszcz . Zayn mnie wziął na ręce i pobiegnął w stronę naszego mieszkania . Gdy weszliśmy do klatki on oparł mnie o ścianę i mnie pocałował i tak to takim cudem jesteśmy parą . - powiedziała Julia - a u ciebie jak było .
- No cóż pobiegłam za Liam'em . Szukałam go wszędzie . Znalazałam go siedzącego na ławce . Usiadła koło niego i wytłumaczyłam mu wszystko , później go pocałowałam i tak to też jesteśmy razem . - powiedziała Rose .
- Widać że nam szczęście dopisuję - powiedziała Julia .
- Jak na razie - odpowiedziała Rose .
Nagle do Julii zadzwonił telefon . Dzwonił Zayn .
- Cześć skarbie - powiedział Zayn - mogłabyś wejść na Skype'a weź Julię . Ja i Liam musimy wam o czymś powiedzieć .
- Spoko . Zaraz wejdziemy - powiedziała .
Dziewczyna rozłączyła telefon i poszła po laptopa . Wzięła go i poszła do Rose .
- Zayn powiedział że on i Liam chcą nam coś powiedzieć - powiedziała Julia .
Julia włączyła laptopa i zalogowała się na Skype'a . Po paru minutach zadzwonił do niej Zayn . Chłopak wraz z Liam'em siedzieli na kanapie . Po ich twarzach można było dostrzec smutek .
- Hej co chcieliście nam powiedzieć - spytała się Rose .
- No bo .... no bo my .. - powiedział Zayn .
- Co wy ? - spytała się Julia .
- Jutro jedziemy na trasę koncertową . - powiedział Liam .
- Co ale jak to ? - spytała się Rose .
- Przed chwilą dzwonił do nas menadżer i powiedział źe jutro wyjeżdżamy w trasę . - powiedział Zayn .
- A ile ona będzie trwała ? - spytała się Julia .
- 6 miesięcy . - odpowiedział Liam .
- Co jak to . To czyli was nie spotkamy w święta ? - powiedziała Julia .
- Niestety - powiedzieli .
- A o której jedziecie ? =- spytała się Rose .
- O 8 rano . Przyjedziemy po was . - powiedział Zayn .
- Ok . - powiedziały
- Słuchajcie my musimy kończyć - powiedział Liam .
- Ok . No to do jutra - powiedziały
- Do jutra - odpowiedzieli .
Dziewczyny wyłączyły laptopa i poszły do swojego pokoju Siadły na łóżku i zaczęły rozmowę :
- Ej Rose . Ja nie wytrzymam bez Zayn'a 6 miesięcy - powiedziała Julia .
- Ja bez Liam'a tak samo . Ale powinniśmy zrozumieć że to ich praca . - odpowiedziała Rose . - damy radę .
- No masz rację - powiedziała Julia . - słuchaj chodź lepiej pójdźmy spać .
- Ok . - powiedziała .

Następnego dnia *
Chłopcy wraz z dziewczynami byli na lotnisku . Oczywiście chłopaków musiał przywitać tłum fanów .
Po rozdaniu autografów i zrobieniu zdjęć chłopaki podeszli do dziewczyn , by się z nimi pożegnać .
Pożegnanie nie było łatwe , bo chłopaki zaczęli płakać . Powiedzieli ze nie będą mieli komu się zwierzać , z kim grać . Dziewczynom  też nie było łatwo w końcu muszą się pożegnać ze swoimi przyjaciółmi oraz ze swoimi chłopakami . Kiedy nadszedł czas , kiedy chłopaki mieli odlecieć dziewczyny przytuliły mocno swoich chłopaków .
- Będę za tobą tęsknić - powiedziała Julia do Zayn'a
- Ja za tobą też - powiedział .
- Obiecaj mi że będziemy ze sobą pisać i rozmawiać - powiedziała Rose do swojego chłopaka .
- Obiecuję - powiedział Liam .
Chłopaki musieli iść już do samolotu . Po odleceniu dziewczyny pojechały do domu .
------------------------------------------------------------------------------------------------
Nie wyszedł mi wogóle ten rozdział :/

1 komentarz: