Dziewczyny wróciły do domu . Na szczęście w pożarze nie uległy żadne drogocenne rzeczy . W tym czasie trwa jego odnowa . Dzisiaj jest 1 luty , czyli 18 urodziny Harrego . Na ten wspaniały dzień chłopcy postanowili że pójdą na imprezę . Oczywiście wraz z dziewczynami . Dziewczyny poszły do galerii kupić prezenty dla jubilata . Po zjedzeniu śniadania ubrały się i pojechały w stronę galerii . Po 2 godzinach chodzenia po galerii kupiły to :
Rose |
A Julia kupiła te bransoletki jedną dla Harrego a drugą dla siebie :
Po zakupach dziewczyny wróciły do domu zapakowały prezenty i zaczęły się szykować na imprezę .
18:00
Po 2 godzinach strojenia się o to efekty :
Rose |
Julia |
Pod mieszkanie dziewczyn podjechała limuzyna . Wyszedł z niej Louis i poszedł do dziewczyn . Zapukał do dziewczyn . Dziewczyny podeszły i mu otworzyły :
- Dzień dobry milady . Czy mam zaszczyt z pannami Rose Smith i Julią Tomson ? - spytał się Louis .
- Tak mesie - odpowiedziały .
- Proszę iść za mną - powiedział brunet .
Tak i postąpiły . Wyszli a następnie wsiedli do limuzyny . W niej czekali reszta chłopaków . Limuzyna ruszyła i odjechała w stronę klubu .
- Dziewczyny wyglądacie ślicznie - powiedział Niall .
- Dziękujemy i nawzajem . - odpowiedziały .
15 minut później *
Limuzyna stanęła przed klubem . Wszyscy wysiedli i poszli w stronę klubu . W środku było pełno znajomych Harrego jak i chłopaków . Na środek klubu wjechał tort .
Jubilat podszedł do tortu , a goście zaczęli śpiewać Happy Brithday . Po zjedzeniu tortu Harry i chłopaki poszli do barku po drinki . Jubilat po każdym wypitym drinku brał następny . Dziewczyny w tym czasie tańczyły , nie zauważyły że loczek gdzieś wyszedł . W tym czasie Harry , wraz z jego byłą dziewczyną całowali się . Niestety zobaczył to Zayn . Chłopak pobiegł szybko po Julię .
- Julia musisz ze mną pójść - powiedział zdyszany chłopak .
- No dobra ,.- odpowiedziała Julia .
Chłopak wraz z dziewczyną poszli w stronę miejsca gdzie znajdował się Harry . Chłopak nadal tam był z nią . Gdy Julia zobaczyła to wybiegła z klubu . Całe jej serce pękło na miliony kawałków . Dziewczyna usiadła na krawężniku i zaczęła płakać . Do dziewczyny podszedł Zayn .
- Mogę usiąść ? - spytał się .
- Jasne - odpowiedziała zapłakana dziewczyna .
Chłopak usiadł koło dziewczyn i przytulił ją :
- Przykro mi - powiedział .
- Zayn . Dlaczego musi mnie to wszystko spotykać ? - spytała się dziewczyna .
- Wiesz takie jest życie . - odpowiedział .- wracamy ?
- Nie . Czy mógłbyś pojechać ze mną do domu ? - spytała się .
- Jasne . - powiedział.
Chłopak wezwał taksówkę , a następnie wraz z dziewczyną pojechali w stronę jej mieszkania .
20 minut później *
Chłopak i Julia , byli już w domu dziewczyn . Julia poszła się przebrać w chłopak w tym czasie poszedł zrobić herbatę . Dziewczyna poszła do kuchnii . Za jej rogu dziewczyna przyglądała się chłopakowi . Każdy jego ruch był niesamowity , dziewczyna czuła w swoim brzuchu motylki . Czy ona nadal coś do niego czuję ? Podeszła do niego i usiadła na blacie
- Ile chcesz łyżeczek cukru ? - spytał się Zayn .
- 2 - odpowiedziała .
Chłopak podał dziewczynie herbatę i usiadł koło niej .
- Dziękuję że jesteś - powiedziała dziewczyna .
- Nie zostawiłbym ciebie samej - odpowiedział .
- Ale Rose i chłopacy mogą się martwić - powiedziała .
- O to się nie martw powiedziałem im że źle się czujesz , - powiedział - ale Harry o tym nic nie wie .
- To dobrze - odpowiedziała .
Dziewczyna spojrzała chłopaka a on na nią . Oboje przybliżali się do siebie . Coraz bliżej , coraz bliżej a na koniec uwiecznił to pocałunek . Po chwili dziewczyna oderwała się od chłopaka .
- Zayn ja nie mogę - powiedziała .
- Julia wiem byłem głupi , ale obiecuję że to się nigdy nie powtórzy - powiedział .
- Obiecujesz ? - spytała się .
- Z ręką na sercu - odpowiedział .
- Niech ci będzie ale jak to się powtórzy już nigdy nie będę z tobą - powiedziała .
- Tak jest - powiedział .
Chłopak przyciągnął do siebie dziewczynę i złączył ich usta w długi pocałunek ....
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz