Po zadawaniu następnych pytań dziennikarka pożegnała się z chłopakami . Po wyjściu ze studia , chłopcy wsiedli do samochodu i pojechali do swojego domu . W tym czasie dom pana Jonson'a stał cały w płomieniach . Ogień nie doszedł do pokoju w którym dziewczyny przebywały . Siedziały skulone na łóżku szlochając :
- Julka jeśli my umrzemy chce żebyś wiedziała że zawsze będziesz moją najlepszą i najukochańszą przyjaciółka - powiedziała zapłakana Rose .
- Nie bój się nie umrzemy , ty też moją będziesz - powiedziała Julia .
Dziewczyny przybliżyły się do siebie i przytuliły .
10 minut później *
Chłopcy przez całą drogę żartowali , wygłupiali się .
- Co wy na to że odwiedzimy dziewczyny ? - spytał się Niall .
- Spoko - odpowiedzieli chłopcy .
- Ej - powiedział Harry .
- Co ? - spytali się .
- Popatrzcie - powiedział Loczek wskazując dom który stał cały w płomieniach .- szybko dzwońcie po pogotowie i straż . Chłopcy wysiedli samochodu i pobiegli w stronę palącego się domu . Niall zadzwonił po pogotowie a Louis po straż .
- Czekajcie zaraz przyjdę - powiedział Zayn .
Chłopak podbiegł do samochodu otworzył bagażnik i wziął gaśnicę . Pobiegł w stronę domu i zaczął gasić ogień .
Parę minut później *
Pogotowie i straż byli na miejscu . Strażacy ugasili pożar i poszli szukać dziewczyn . Drzwi od pokoju w którym dziewczyny się znajdowały były zatarasowane drzwiami .
- Dziewczyny wszystko w porządku . - spytał się strażak .
- Tak . Proszę wyciągnijcie nas stąd -powiedziała Rose .
- Słuchajcie nie damy rady wejść . musicie podnieść szafę . - powiedział strażak .
- Dobrze - odpowiedziały .
Dziewczyny wstały z łóżka i podeszły do szafy . Chwyciły ją i spróbowali ją podnieść lecz nie dały rady . Była zbyt ciężka .
- Nie damy rady - odpowiedziały .
- Dobrze . Podejdzcie do okna i spróbujcie je otworzyć . - powiedział Strażak .
Podeszły do okna i otworzyły . Weszły na balkon
- Już - odpowiedziały .
- Dobrze zaraz będziecie skakały . -powiedział Strażak .
- Co ale jak skakać ? - spytał się Julia .
- Zaraz zobaczycie . - odpowiedział strażak .
Strażak wraz z innymi strażakami rozłożył wielki materac .
- Na to musicie skoczyć - powiedział strażak .
Dziewczyny popatrzyły się na siebie .
- Skaczemy razem ? - spytała się Julia .
- Mhm - odpowiedziała Rose .
Stanęły na balustradzie i skoczyły . Spadły na materac . Strażacy pomogli im wyjść . Do dziewczyn podbiegli chłopcy które tulił każdy.
- To wy wezwaliście pogotowie i straż ? - spytała się Julia .
- Tak - odpowiedzieli .
- Dziękujemy wam za to - odpowiedziały - jesteście naszymi bohaterami .
Do dziewczyn podszedł ratownik który zaprowadził je do karetki . Obejrzał je , a następnie podał im koce . Dziewczyny pojechały na obserwację do szpitala . ....
suuper,pisz dalej!
OdpowiedzUsuń